Uszka z pasztetem + gadżet pierożnica

 W poszukiwaniu kuchennych gadżetów natrafiłam na urządzenie zwane "pierożnicą", zakupiłam i do roboty..., a żeby nie rozpisywać się specjalnie zaprezentuje technikę wykonania uszek krok po kroku za pomocą zdjęć. Jedyne o czym tak naprawdę należy pamiętać to, aby obficie obsypać formę mąką.

 Składniki: 

250 g mąki pszennej
około 100 ml gorącej wody
25 g miękkiego masła
1 żółtko
1/2 łyżeczki soli

farsz:
około 50 g pasztetu


Przygotowanie:

Mąkę wysypujemy na blat, dodajemy masło i siekamy nożem na drobne kawałki. Dodajemy żółtko, sól i wyrabiamy ciasto, stopniowo wlewając wodę. Po wyrobieniu, ciasto przykrywamy ściereczką i ostawiamy na chwilę, aby odpoczęło.

W między czasie przygotowujemy farsz: pasztet rozgniatamy widelcem, ewentualnie doprawiamy.

Ciasto cienko rozwałkowujemy, nakładamy małe kulki farszu (wielkośći orzecha laskowego) zakrywamy ciastem i wałkujemy.  Gotowe uszka wrzucamy do osolonego wrzątku dodajemy 2 – 3 łyżki oliwy i gotujemy około 3 minut, licząc od czasu wypłynięciu na powierzchnię,

Wiem, że uszka nie wyglądają jak uszka;), ale i tak będę zachwalać ten gadżet. Przede wszystkim dlatego, że dzięki tej formie, można szybko i łatwo wykroić sporą porcję kształtnych uszek, a co najważniejsze nic się nie rozkleja w trakcie gotowania.
Forma do kupienia na znanym pewnie wszystkim portalu aukcyjnym za niecałe 10 zł, nie znalazłam jej w żadnym stacjonarnym sklepie.
Polecam:):):)