niedziela, 27 lipca 2014

Ciasto cappuccino (bez pieczenia)

 Dialog z życia wzięty: sytuacja miała miejsce bardzo dawno temu, myślę, że zabrakłoby mi palców u rąk, aby zliczyć ile to już lat minęło, niemniej jednak człowiek nie wiedzieć dlaczego zapamiętuje właśnie takie rzeczy.

Moją 70- letnią wtedy babcię odwiedziła jej o kilka wiosen starsza siostra.

Babcia: - przyszłaś, zrobię Ci cappuccino,
- nie dziękuję nie chcę cappuccino,
Babcia: - nie chcesz cappuccino? 
- nie nie chcę cappucino,
Babcia: - nie chcesz czy nie lubisz cappuccino?
- nie nie chcę cappuccino
Babcia: no wiesz, cały świat piję cappuccino, a Ty nie chcesz.



 Składniki:

masa jasna
- użyłam gotowej masy karpatkowej

 masa cappuccino
1 opakowanie Śnieżki
200 ml mleka
8 czubatych łyżek cappuccino w proszku
250g serka mascarpone
4 łyżeczki żelatyny
2/3 szklanki ciepłej wody

16 herbatników


Przygotowanie:


Układamy warstwę herbatników, następnie wylewamy przygotowaną wg przepisu na opakowaniu masę karpatkową.

Przygotowujemy masę cappuccino: gotujemy mleko, dodajemy sypkie cappuccino, mieszamy i schładzamy. Żelatynę rozpuszczamy w ciepłej wodzie
i pozostawiamy do wystygnięcia
Do zimnego mleka z cappuccino wsypujemy Śnieżkę i miksujemy, następnie dodajemy serek mascarpone, ponownie miksujemy. Na koniec dodajemy żelatynę i dokładnie mieszamy.

Układamy kolejną warstwę herbatników i wylewamy masę cappuccino.

Ciasto wstawiamy do lodówki na kilka godzin.









12 komentarzy:

  1. Fajne ciacho!!! A babcia urocza :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Sądzę, że będzie smaczne i szybkie. Proszę o wyjaśnienie czy masa do karpatka ma być błyskawiczna czy ta z masłem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda przepysznie :) Ja zamiast gotowej masy karpatkowej zrobiłabym masę budyniową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam Ci ja Asiu i takie ambicje, ale oszczędzam się przy tych upałach:-)

      Usuń
  4. Świetny dialog :)
    Też mam tendencję do zapamiętywania właśnie takich rzeczy :)
    A ciacho wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. oj Kasiu, Kasiu - Ty mi takie ciasta pod nos podsuwasz? Miałam już sobie odpuścić, ale jeszcze Twoje wypróbuję, bo ja chcę cappuccino :) :) :) ja muszę wypróbować właśnie tego cappuccino :) :) :) i już zawsze będę miała w pamięci Twoją Babcię :)

    Zdradź jeszcze sekret ... jakiego cappuccino sypałaś :) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ubawiłaś mnie tym komentarzem:):):) Cappuccino waniliowe, ale myślę, że można każde wg smakowego uznania. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  6. Jakiej wielkości ma być blaszka?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...