Składniki:
- 500 g twarogu sernikowego (u mnie mielony z wiaderka)
- 300 g serka homogenizowanego
- 2 czubate łyżki żelatyny
- 2 galaretki owocowe (u mnie pomarańczowa i wiśniowa)
- owoce do dekoracji
- opakowanie biszkoptów (ja użyłam ciasta czekoladowego, którego nadmiar pozostał mi przy okazji ostatniego wypieku)
- 70 g masła
- 2 duże łyżki Nutelli
Sposób przygotowania:
Biszkopty rozdrabniamy blenderem, mieszamy z masłem i czekoladą. Wsypujemy do
tortownicy o średnicy 24 cm i ugniatamy łyżką formując spód. Schładzamy.
Twaróg i serek miksujemy. Żelatynę
rozpuszczamy w niewielkiej ilości wrzącej wody, schładzamy i wlewamy na serowej masy, miksując na najwyższych
obrotach.
Masę wylewamy na schłodzony spód, wstawiamy do lodówki do stężenia.
Na gotowym już serniku układamy owoce i zalewamy galaretką.
a ja dzisiaj miałam taką ochotę na sernik :)
OdpowiedzUsuńdzień się jeszcze nie skończył;) więc nic straconego, zapraszam:)
UsuńUwielbiam sernik na zimno z galaretką i owocami. Mniam ...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
Dziękuję i na pewno zajrzę:)
UsuńPysznie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńtak też smakował;)
OdpowiedzUsuń