Przepis
na to ciasto kusił mnie już od bardzo dawna i wyczekiwałam jedynie
okazji, aby się do niego dobrać. Nie mogłam wszakże zaryzykować potyczki
konsumpcyjnej z całą blachą ciasta w pojedynkę,
ja osobnik na permanentnej diecie...
No i stało się, dostałam "zlecenie" na ciasto - kolejne już 18-te urodziny koleżanki z pracy:)
Ciasto
jest przepyszne, lekkie, przyjemne, a smak szpinaku niewyczuwalny i co
zapewne ucieszy JM składniki przewidziane są na baaardzo dużą blachę;)
Nie bez kozery pozostaje również fakt, iż mamy do czynienia z wyjątkowo zdrowym ciastem;), a zawarty w nim „Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego każdy kęs tak cieszy”
Składniki:
Ciasto:
450 gramów mrożonego szpinaku (rozdrobnionego)
3 szklanki mąki krupczatki
1,5 szklanki oleju rzepakowego
1,5 szklanki cukru
5 jajek
4 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
800 ml śmietany kremówki (30%)
2 galaretki agrestowe
3 łyżki cukru pudru
2 śmietan - fixy
owoc granatu
Przygotowanie:
Ciasto: ubijamy jajka z cukrem na puszystą masę, nadal miksując dodajemy olej, a następnie przesianą i wymieszaną z proszkiem do pieczenia mąkę, wszystko razem dokładnie miksujemy (na średnich obrotach).
Ciasto: ubijamy jajka z cukrem na puszystą masę, nadal miksując dodajemy olej, a następnie przesianą i wymieszaną z proszkiem do pieczenia mąkę, wszystko razem dokładnie miksujemy (na średnich obrotach).
Na
koniec dodajemy (bardzo dokładnie odciśnięty) szpinak i mieszamy łyżką.
Ciasto wylewamy do formy (wymiar 25x39 cm) i wstawiamy do nagrzanego do
170 stopni piekarnika na około 60 minut.
Z wystudzonego ciasta ścinamy wierzch i drobno kruszymy.
Krem: jedną galaretkę rozpuszczamy w 0,5 l wody i odstawiamy,
gdy
stężeje kroimy w kostkę.
Drugą galaretkę rozpuszczamy w szklance gorącej wody i odstawiamy.
W
tym czasie ubijamy śmietanę z cukrem pudrem i śmietan-fixem, do ubitej
masy dodajemy wcześniej przygotowaną półpłynną galaretkę,
miksujemy na wolnych obrotach.
Na koniec dodajemy kostki z galaretki, mieszamy łyżką.
Tak przygotowaną masę wylewamy na szpinakowy biszkopt, wierzch posypujemy pokruszonym wcześniej ciastem i pestkami granatu.
Ciasto wstawiamy do lodówki na około 2-3 godziny
Kasia, piękny :) Wywołuje moją tęsknotę za latem.
OdpowiedzUsuńKasiu fajny szablon i tyle zmian. Jestem pod wrażeniem. Brawo!
Smacznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńpo długich poszukiwaniach i próbach przeliczania,udało mi się znależć przepis na dużą blache :) ciasto wygląda przepysznie,planuje je na Wielkanoc :)
OdpowiedzUsuń