Lekki kakaowy biszkopt, krem
budyniowy,
śliwki i mleczna czekolada to naprawdę udane połączenie.
O tym jak bardzo nasze ciasto będzie pijane zależy ile czasu pozwolimy śliwkom wylegiwać się w kąpieli alkoholowej:)
Składniki:
Biszkopt
4 jaja
0,5 szklanki cukru
3 łyżki mąki pszennej
2 duże łyżki mąki ziemniaczanej
3 łyżki kakao
łyżeczka proszku do pieczenia
Krem
200 g masła
krem karpatkowy
Polewa
150 g czekolady mlecznej
100 g masła
5 łyżek mleka
śliwki kalifornijskie - opakowanie
1/2 litra wódki
Przygotowanie:
Śliwki najlepiej 1-2 dni wcześniej zalać alkoholem i odstawić do lodówki.
Biszkopt: białka ubijamy na sztywno, ciągle ubijając dodajemy cukier (po łyżce), a następnie po jednym
żółtku. Dodajemy po trochę mieszankę mąk i delikatnie mieszamy szpatułką.
Ciasto wstawiamy do nagrzanego do 170 stopni piekarnika na 40 minut.
Krem: przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu.
Polewa: wszystkie składniki wrzucamy do garnka i doprowadzamy do ich rozpuszczenia - cały czas mieszając.
I po kolei: z biszkoptu zdejmujemy wierzchnia warstwę (możemy zdrapać widelcem), delikatnie nasączamy np. mocna herbatą. Nakładamy krem i pokrojone w paseczki śliwki. Całość zalewamy polewą czekoladową i do lodówki, najlepiej na noc.
Fajna ta pijana śliwka, na pewno smakuje pysznie:)
OdpowiedzUsuńNiebezpiecznie pysznie;)
UsuńREWELACJA !!! JADAŁAM I PIŁAM DZISIAJ !!;)
OdpowiedzUsuńJolanta M.
Cieszę się bardzo, a najbardziej z tego, że smakowało nawet tym, którzy nie jedli;););)
OdpowiedzUsuńMiny degustujących były takie, że tak, jakby sami jedli !!! ;)
OdpowiedzUsuńJolanta M.